Fantastyczny sezon jedenastolatka z Żelechowa
Opublikowano 03 lutego 2015, autor: Opracował Łukasz Strachota
Piotr Wiśnicki zdobył tytuł mistrza Polski w kartingu w kategorii Mini Rotax Max. Zawodnik z Żelechowa sięgnął również po wicemistrzostwo Europy.
Dwa lata temu, podczas gali Karting Masters, Piotr Wiśnicki otrzymał prestiżową nagrodę „Nadzieja Kartingowa Roku”. Kolejne sukcesy, uzyskiwane przez młodego zawodnika z Żelechowa pokazują, że budzi się w nim ogromny talent.
Piotr swoją przygodę na torze rozpoczął w wieku 4 lat. Zdobywane w szybkim tempie umiejętności sprawiły, że przystąpił do rywalizacji w najmłodszej kategorii – Mikro. W 2012 roku zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej w pucharze Rotax Max Challenge Poland w kategorii Micro Max. Bardzo dobre wyniki spowodowały, że za zgodą Polskiego Związku Motorowego, żelechowianin rozpoczął rywalizację w kategorii Mini o rok wcześniej, niż zakładają postanowienia regulaminu. O słuszności tej decyzji dowodzą sukcesy, jakie osiągnął w niedawno zakończonym sezonie.
Drugi na starym kontynencie
W warszawskiej Victorii odbyła się Gala Sportu Kartingowego, podczas której oficjalnie podsumowano, rywalizację na torach w 2014 roku. Piotr Wiśnicki po raz kolejny zakończył sezon na podium. Dzięki znakomitym występom w kategorii Mini Rotax Max (do 13 lat), w której wygrał większość wyścigów, uplasował się na jego najwyższym stopniu. Mistrzostwo Polski to nie jedyny sukces Piotrka w 2014 roku. Zmagania na zagranicznych torach doprowadziły do zdobycia tytułu wicemistrza Europy. Zawodnik z Żelechowa jest pierwszym Polakiem, któremu udało się zająć tak wysokie miejsce w rywalizacji na starym kontynencie.
W 2014 roku od kwietnia do września Piotrek uczestniczył w 18 wyścigach w kraju i za granicą. Każdy z wyścigów to dwa dni rywalizacji podczas weekendu. Zawodnicy zaczynają wyścigi już w środę wieczorem. W czwartek i piątek intensywnie trenują, a mechanik i trener przystosowują gokarta do warunków na danym torze. Dobrze przygotowany „wózek” sportowca to, obok umiejętności i formy zawodnika, jeden z ważniejszych czynników decydujących o wyniku rywalizacji. Jak mówią rodzice Piotrka, opiekę nad synem sprawują najlepszy trener – Marek Wyrzykowski i mechanik – Kamil Porch.
Czas reakcji równy wynikowi Jerzego Dudka
O wielkim talencie, który posiada Piotr Wiśnicki może świadczyć potwierdzony specjalnymi testami fenomenalny „czas reakcji”. Podczas badań przeprowadzonych przy kilkutysięcznej publiczności zgromadzonej na Stadionie Narodowym, żelechowianin osiągnął wynik równy z obecnym tam Jerzym Dudkiem, który po zakończeniu kariery piłkarskiej, startuje w rajdach samochodowych. Jak twierdzi trener, czas reakcji, odpowiednio ćwiczony, będzie jeszcze wzrastał do 17-19 roku życia. Podobne testy przeprowadzone na rodzicach Piotrka wskazały, że bardzo dobry wynik osiągnęła mama Eliza.
Mistrzowskie tytuły nie przyszły jednak same. Kilkuletnie doświadczenie Piotrka na torach kartingowych nauczyło go, że sukcesy zdobywa się jedynie wytężoną pracą. Praktycznie każdego dnia poświęca on kilka godzin na treningi, zarówno siłowe – zwiększające wytrzymałość fizyczną, jak i sprawnościowe – poprawiające koncentrację, skupienie i koordynację. Nad rozwojem młodego sportowca czuwają trenerzy – Marek Wyrzykowski oraz Marcin Kwiatkowski. Nieustanne wsparcie i nadzór to rola rodziców, którzy pilnują codziennych ćwiczeń oraz czuwają, aby pogodzić sportową karierę Piotrka z obowiązkami szkolnymi.
Motocykle 125 - Jaki wybrać? Jaki kupić?