Aktualności, Sport

Tomala zwolniony z Victorii

Opublikowano 01 sierpnia 2014, autor: Łukasz Strachota

Wyjątkowo nietypowa sprawa. Po zaledwie dwóch tygodniach pracy, Grzegorz Tomala został zwolniony ze stanowiska trenera IV-ligowej Victorii Sulejówek.

Nie tak dawno na łamach „Twojego Głosu” informowaliśmy, że trenerem Victorii Sulejówek został Grzegorz Tomala. Szkoleniowiec pochodzący z Łaskarzewa nie krył zadowolenia z objęcia tego stanowiska.

W ostatnim czasie wypadłem z obiegu jeśli chodzi o rynek trenerski w okolicy. Praca z bramkarzami, trochę różni się od bycia pierwszym trenerem. Jest to ciekawe wyzwanie i cieszę się, że będę mógł poprowadzić Victorię w najbliższym sezonie –mówił nam 47-letni szkoleniowiec.  Przygoda z zespołem z Sulejówka trwała jednak niesłychanie krótko. Po zaledwie dwóch tygodniach Tomala został zwolniony ze stanowiska trenera pierwszego zespołu. Jego miejsce zajął bardzo dobrze znany w powiecie garwolińskim Maciej Kędziorek.

Zadecydowały sprawy osobiste?

 

W ciągu dwóch tygodni pracy w Sulejówku, Grzegorz Tomala poprowadził zespół w trzech meczach sparingowych. Bilans to remis i dwie porażki. Na początek przygotowań Victoria 0:2 przegrała z trzecioligowym Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Później przyszedł remis 5:5 z występującą w siedleckiej okręgówce Watrą Mrozy. W trzecim spotkaniu, ekipa dowodzona przez łaskarzewskiego szkoleniowca, 6:7 uległa Mazurowi Karczew.

Jak zapewnia jednak trener, wyniki uzyskane w meczach sparingowych nie miały wpływu na to, że nie pracuje on już na stadionie przy ulicy Krasińskiego.

-Sprawy osobiste i zdrowotne nie pozwoliły mi na dalszą pracę w Sulejówku. Odnowiła mi się kontuzja kolana i czeka mnie operacja. W tej sytuacji nie nadaję się do pełnienia takiej funkcji.  Teraz czeka mnie przerwa, a do pracy powrócę zapewne na początku przyszłego roku –informuje sam zainteresowany.

Podobnie sytuację przedstawia prezes Victorii Mariusz Jarzębski:

-Zrezygnowaliśmy ze współpracy z Tomalą, a jednym z powodów były sprawy osobiste, które uniemożliwiły mu kontynuowanie pracy. Ponoć jakaś kontuzja mu się odnowiła.

Jednak w rozmowach z zawodnikami można doszukać się jeszcze innych przyczyn zwolnienia. Okazuje się, że do wielu z nich nie przemawiały metody szkoleniowe Tomali. Na początku przygotowań większość drużyn pracuje nad kondycją i wytrzymałością, a nieco inaczej było w Sulejówku. Treningi opierały się przede wszystkim na mini gierkach i „grze w dziadka”.

Kędziorek za Tomalę

 

Miejsce Grzegorza Tomali zajął Maciej Kędziorek i to on poprowadzi Victorię w nadchodzących rozgrywkach. 34-letni szkoleniowiec w swojej dotychczasowej karierze prowadził między innymi: Mazur Karczew, Start Otwock, PKS Radość, a w latach 2009-2011 pełnił funkcje trenera Wilgi Garwolin.

W ostatnim czasie Kędziorek był asystentem trenera Macieja Bartoszka w III-ligowym Pelikanie Łowicz.

-Nie będę rozgadywał się na temat tych dwóch tygodni przygotowań. Nie byłem – nie widziałem. Jedynie mogę powiedzieć, że czeka nas bardzo dużo pracy. Trochę więcej o celach będę mógł powiedzieć we wrześniu. Teraz nasza kadra jest bardzo płynna. Testujemy wielu zawodników. Od tego, kto zostanie, zależy jakie będą cele –mówi nowy szkoleniowiec Victorii.

komentarz »
  1. gus 2 sierpnia 2014 08:57 - Odpowiedź

    gierka w dziada zawsze była domeną Tomali

Napisz komentarz »