W Izdebnie powstanie rondo
Opublikowano 10 lipca 2012, autor: Jarosław
Być może już w przyszłym roku w Izdebnie na skrzyżowaniu trzech dróg- dwóch powiatowych i jednej gminnej- powstanie rondo.
W Izdebnie krzyżują się drogi powiatowe Garwolin – Łaskarzew – Maciejowice i Budel – Izdebno z gminną Izdebno – Dąbrowa. Każdy korzystający z tamtego skrzyżowania wie, że nie należy ono do najbezpieczniejszych. Dlatego pojawiły się plany wybudowania ronda.
-Jest już opracowana koncepcja na budowę ronda – wyjawia Marek Jonczak, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg.
-Na podstawie tej koncepcji określono konieczność zajętości prywatnych działek. Dalszy etap realizacji zadania jest uzależniony od tego, czy właściciele tych działek będą chcieli je zbyć – objaśnia.
Marian Janisiewicz, wójt gminy Łaskarzew, przeprowadził już rozmowy z mieszkańcami.
-Na razie nikt nie zgłaszał sprzeciwu – informuje wójt.
Wydana przez niego decyzja o warunkach zabudowy uprawomocni się za kilka dni.
Inaczej wygląda sprawa z terenem należącym do nadleśnictwa. Starostwo występowało o nieodpłatne przekazanie działki. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Warszawie odpisała, że działkę można nabyć, ale w drodze przetargu. Czyli odpłatnie i bez pewności, że starostwo przetarg wygra.
-Dlatego zmienimy technologię i nie będziemy zajmowali działki nadleśnictwa. Na istniejącym naszym rowie wykonamy tzw. kryty rów, czyli położymy rury i wówczas wszystko się zmieści – uważa Jonczak.
Dyrektor wysłał do zarządu powiatu pismo z wnioskiem o podjęcie decyzji odnośnie zabezpieczenia środków na wykup gruntów od mieszkańców.
-Jeżeli zarząd je zabezpieczy, to my zlecamy geodecie wstępny podział tych działek - zapowiada.
Żeby rozpocząć fizycznie prace, trzeba jeszcze przebrnąć przez całą procedurę. Gdy decyzja wójta się uprawomocni, a starostwo zabezpieczy pieniądze, będzie mogło zakupić działki. Jeśli będzie już posiadało prawo do dysponowania gruntem, to zleci wykonanie projektu. Na koniec pozostaje wydanie pozwolenia na budowę i będzie można przeprowadzić prace.
-Jeżeli przygotowalibyśmy projekt i złożyli wniosek o dofinansowanie, to robota mogłaby ruszyć w przyszłym roku – zapowiada dyrektor.
Wreszcie- my jako mieszkańcy nie mogliśmy się doprosić i doczekać na tą przebudowę- a że jest teraz niebezpiecznie to chyba wie każdy, kto raz chociaż tamtędy jechał.