Hodowcy bydła, producenci mleka i ich rodziny, zaproszeni goście i mieszkańcy Górzna bawili się w niedzielę 20 lipca na wyjątkowej imprezie – XVIII Igrzyskach Olimpijskich Klubu Hodowców Bydła KRASULA.

Na boisku przy Szkole Podstawowej było tłoczno i bardzo wesoło, bo organizatorzy połączyli Igrzyska z festynem rodzinnym. Zabawa z licznymi atrakcjami trwała od 11.00, aż do późnych godzin popołudniowych. Na imprezie pojawił się między innymi prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich Waldemar Broś.

-Osiemnastą Olimpiadę organizowali Jolanta Latuszek i Krzysztof Michalik – członkowie, którzy są dopiero pierwszy rok w naszym klubie. I należą im się słowa uznania, bo spisali się świetnie. Atrakcje są zapewnione dla całych rodzin, nie brakuje też stoisk firm z branży rolniczej i mleczarskiej. Pięknie nas goszczą w Górznie. Niewykluczone, że kolejna Olimpiada też odbędzie się tutaj. Jeśli chodzi o tradycyjny już mecz piłki nożnej, który miałem przyjemność sędziować, to trzeba przyznać, że obie drużyny ambitnie walczyły, ale w duchu fair play, więc wielu fauli nie było. W tym roku delikatnie Garwolin uległ Rykom, ale poziom gry drużyn był bardzo wyrównany -podsumował zorganizowaną w Górznie Olimpiadę wiceprezes Stowarzyszenia „Krasula” Kacper Odziemczyk.

Klub Hodowców Bydła „Krasula” to stowarzyszenie wyjątkowe. Innych tego typu klubów w Polsce nie ma. „Krasula” działa nieprzerwanie już od 18 lat, zrzeszając i reprezentując interesy dostawców mleka mleczarni w Garwolinie, Rykach i Łukowie. Wyjątkowa i zasługująca na pochwałę jest też aktywność członków i władz klubu. Organizacja ma swoją siedzibę w Garwolinie, przy ulicy Staszica 10.