Prywatne firmy próbują naciągać ludzi prowadzących działalność gospodarczą na płatne wpisy do rejestrów. Takie pisma docierają też do garwolińskich przedsiębiorców. Tymczasem oficjalna, prowadzona przez Ministerstwo Rozwoju ewidencja, jest całkowicie bezpłatna.

Państwo Kruszelniccy, prowadzący działalność gospodarczą w centrum Garwolina, otrzymali pismo skierowane przez Centralny Rejestr Działalności Gospodarczych i Firm, z siedzibą w Warszawie. Wyglądem przypomina urzędowe.

 

 

 

 

Jest w nim napisane, że zgodnie z nowym regulaminem, ogłoszenie wpisu do CRDGiF wymaga „uregulowania fakultatywnej opłaty rejestracyjnej w wysokości 290 złotych”. Brak terminowej płatności spowoduje zmiany opisane w regulaminie CRDGIF. Nie ma mowy, jakie konkretnie byłyby to zmiany.

Pismo jest opatrzone pieczątką Centralnego Rejestru Działalności Gospodarczych i Firm, z nieczytelnym podpisem, bez żadnego imienia i nazwiska. Zawiera nazwę firmy Kruszelnickich, numery NIP i REGON. Jest w nim napisane, że rejestr jest na bieżąco aktualizowanym zbiorem informacji o podmiotach gospodarczych, prowadzonym w systemie informatycznym w postaci centralnej bazy danych. Do pisma jest dołączony druk przekazu pocztowego.

Państwo Kruszelniccy od razu zorientowali się, że jest to próba wyłudzenia pieniędzy, i nie wpłacili żądanej przez rzekomy rejestr kwoty. Ostrzegają innych przedsiębiorców, żeby nie dawali się nabierać na takie pisma.

 

„Opłata fakultatywna” oznacza dobrowolność

 

Okazuje się, że jest kolejny, stosowany od wielu lat sposób na wyłudzanie pieniędzy od przedsiębiorców. Tego typu oferty nie mają nic wspólnego z publicznym rejestrem prowadzonym przez Ministerstwo Rozwoju. Naciągacze używają nazw zbliżonych do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, czyli publicznego rejestru prowadzonego obecnie przez Ministerstwo Rozwoju. Sugerując, że jeśli ktoś nie zapłaci w podanym terminie, może nie znaleźć się w rejestrze, liczą na to, że przedsiębiorcy nabiorą się i uiszczą podaną kwotę. W rzeczywistości niezapłacenie nie powoduje żadnych skutków. Zapłacenie z kolei nie przynosi korzyści i tylko uszczupla nasz portfel. Używane często w takich pismach określenie „opłata fakultatywna” oznacza dobrowolność, a nie nakaz wpłacania pieniędzy.

-Co jakiś czas otrzymujemy informacje o naciągaczach -potwierdza Cezary Tudek, sekretarz miasta.

Na terenie urzędu wiszą komunikaty ostrzegające przed firmami, próbującymi w nieuczciwy sposób wyciągać od ludzi pieniądze.

Również ministerstwo ostrzega przed oszustami. Podkreśla, ze wpis i zmiana w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej są całkowicie bezpłatne.

-Na rynku funkcjonują firmy komercyjne przesyłające przedsiębiorcom oferty dokonania wpisu do prowadzonych przez siebie rejestrów. Wpis do tych rejestrów nie upoważnia do wykonywania działalności gospodarczej na terytorium Polski. Ma on charakter czysto informacyjny czy reklamowy. Podanie przez przedsiębiorców swoich danych takim firmom, a także wniesienie ewentualnych opłat, jest całkowicie dobrowolne –czytamy w komunikacie MR.

Ministerstwo zaleca przedsiębiorcom rozwagę przed podejmowaniem współpracy z firmami oferującymi odpłatne wpisy do komercyjnych rejestrów.

 

Tekst: Jarosław

 

•