PKS traci pasażerów. Zawiesi kolejne kursy
Opublikowano 13 maja 2016, autor: Marta Kalinowska
Zyskiem w wysokości prawie 55 tysięcy złotych netto zamknął się pierwszy kwartał 2016 roku dla Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Garwolinie. Mimo to spółka wciąż traci pasażerów.
Podstawową działalnością przedsiębiorstwa są przewozy pasażerskie. Te jednak cały czas generują straty – i to większe od zakładanych. W pierwszym kwartale roku garwolińskie PKS przewiozło ponad 528,2 tysiąca pasażerów – w ubiegłym roku prawie 575,1 tysiąca.
-Największą grupę pasażerów stanowią dzieci i młodzież szkolna przewożona na podstawie biletów miesięcznych – jest to 306 tysięcy osób i stanowi 61,2% ogólnej liczby pasażerów. Wzrost liczby przewożonych pasażerów wystąpił tylko w grupie pozostałej – chodzi tu między innymi o wycieczki czy dowóz dzieci do szkół -mówi Stefan Gora, prezes PKS w Garwolinie.
Winna konkurencja?
Zmniejszenie liczby przewożonych osób niesie ze sobą konsekwencje – przede wszystkim finansowe. Przychody spółki zmniejszyły się o 13,3% względem pierwszego kwartału 2015 roku. Aby utrzymać pasażerów, spółka obniżyła koszty swojej działalności. Pomimo to na samych przewozach w pierwszym kwartale tego roku PKS poniósł stratę w kwocie ponad 165 tysięcy złotych, przy planowanej w wysokości 132 tysięcy złotych.
-Wyższa strata to skutki między innymi wejścia na rynek kolejnych przewoźników. Z tego tytułu spada liczba pasażerów. Na pozostałej działalności spółka w pierwszym kwartale osiągnęła dodatnie wyniki ekonomiczne, choć przychody z tej działalności są nieco niższe w porównaniu do planowanych -dodaje Stefan Gora.
Uzyskane w pierwszym kwartale zyski z pozostałej działalności w łącznej kwocie prawie 221 tysięcy złotych pokryły straty osiągnięte na przewozach pasażerskich. Dzięki temu spółka osiągnęła wynik dodatni w wysokości 55 tysięcy złotych przy planowanym w wysokości 97 tysięcy złotych. Spadek liczby pasażerów odnotowano także w kwietniu.
-Niestety będą podejmowane decyzje o zawieszeniu kolejnych kursów, które są wyjątkowo nieekonomiczne dla firmy -zapowiada prezes PKS.
To wszystko wina UT Woloszka! Proponuję przyjrzeć się im.