Tragiczny początek weekendu. W Parysowie na ulicy Garwolińskiej, w pobliżu skrętu do Choin, przypadkowy przechodzień natrafił na leżące w rowie ciało starszej kobiety.

 

 

 

Na miejsce wezwano załogę karetki pogotowia. Lekarz niestety stwierdził zgon, jak się okazało, 72-letniej mieszkanki Słupa.

Kobieta najprawdopodobniej źle się poczuła, upadła i stoczyła się do głębokiego rowu, gdzie nastąpiło utonięcie. To jednak tylko wstępna hipoteza.

Policjanci z posterunku w Pilawie na miejscu zdarzenia przesłuchiwali świadków.

Co udało im się ustalić? Co faktycznie było bezpośrednią przyczyną śmierci 72-latki?

O tym już w środowym wydaniu gazety „Twój Głos”.