Okradli biuro posła. Policja szuka dwóch młodych mężczyzn
Opublikowano 02 października 2014, autor:
Wystarczyła chwila nieuwagi, by zginął laptop z sali konferencyjnej przy biurze poselskim Grzegorza Woźniaka (PiS). A wszystko w środku dnia i w centrum Garwolina.
Sprawcy jeszcze pozostają na wolności, ale już zabezpieczono nagrania monitoringu, na których widać obu mężczyzn.
Ubrani w ciemne spodnie dresowe, z charakterystycznymi czerwonymi torbami w ręku. Uciekli przez parking w kierunku ulicy Wolnej.
Jeden z nich był w czerwonej bluzie lub kurtce, drugi w ciemnej koszulce z krótkim rękawem.
Więcej informacji na ten temat przeczytacie w kolejnym numerze Twojego Głosu.
Jak zwykle robicie z przysłowiowej igły widły. Ktoś ukradł laptopa z niezabezpieczonego pomieszczenia należącego do biura poselskiego posła Woźniaka. Laptop był własnością pracownika biura. Nie było żadnego włamania. To nadaje sie jedynie do kroniki policyjnej jako zdarzenie ostrzegające innych. A wy zrobicie z tego sensację na pierwszą stronę.
Co masz na myśli Ziober, pisząc „niezabezpieczone pomieszczenie”. A jak zabezpiecza się biuro w środku dnia w czasie jego funkcjonowania? Lasery? Elektryczny pastuch? Wskaż mi proszę „zabezpieczone biuro” w Garwolinie, to zajdę i zobaczę.
A laptop był własnością posła – mogę Cię zapewnić, bo wiem to na 100%.
A tekst zdecydowanie jest ostrzeżeniem – po to w nim informacja o wyglądzie złodziei i po to sama informacja – by każdy zwrócił uwagę na takich mężczyzn, jeśli kręcą się w okolicach jego domu/sklepu/biura/firmy.