Na trójkę z plusem
Opublikowano 17 lipca 2018, autor:
Piłkarze Wilgi Garwolin w pierwszym spotkaniu kontrolnym zremisowali 1:1 z beniaminkiem Klasy Okręgowej – Mazurem Radzymin. Najbliższy sparing już w środę. Rywalem naszych będzie Huragan Wołomin. Początek o godz. 18:30 na boisku w Miętnem.
Sergiusz Wiechowski mógł skorzystać z 15 zawodników.
–Zagraliśmy w eksperymentalnym składzie. W obronie grał Dybcio z rocznika 2000. Do tego Tracz, który wcześniej przez dwa i pół roku nie grał w piłkę. Zabiegałowski, to rówieśnik Dybcia. Na prawej pomocy wystąpił Szwed, w środku Rękawek i Macioszek, czyli kolejni 18-latkowie. Piotrek Talar wraca po kontuzji –mówi szkoleniowiec.
Dużo szans
Gracze Wilgi zmierzyli się z teoretycznie słabszym przeciwnikiem.
–Mieliśmy dużo szans, ale ich nie umieliśmy wykorzystać. Wprawdzie Paweł Pyra dał nam prowadzenie, ale przysnęliśmy w końcówce pierwszej połowy przy stałym fragmencie gry. Jak na pierwszy mecz, a zarazem trzecią jednostkę treningową, nie robiłbym tragedii -dodaje.
„Serek” nie mógł skorzystać z kilku bardziej doświadczonych zawodników.
–Gramy w lidze amatorskiej. Nie mogę zabronić zawodnikowi wyjechać na urlop, skoro wykupił sobie wczasy. Uraz leczy Karol Zawadka. Inni z różnych powodów nie mogli pojawić się na sparingu. Powoli będą się zjeżdżać i mam nadzieję, że w środę zagramy w optymalniejszym składzie. Zmierzymy się z dużo silniejszym zespołem i będzie można wyciągnąć pierwsze wnioski –przyznaje.
Argentyńczyk
Szkoleniowiec przyglądał się dwóm zawodnikom, którzy mogą dołączyć do zespołu. Po przerwie między słupkami pojawił się Axel Gandarela. Argentyńczyk ostatnio grał w Starcie Otwock. Ma 194 cm wzrostu. 24-latek zaprezentował się pozytywnie.
–Będziemy mu się przyglądać. Zgłosił się do nas i chce przyjść. Popisał się trzema interwencjami na wysokim poziomie -twierdzi.
W ataku zagrał Tomasz Paszkowski. Wychowanek Polonii Warszawa w ostatnim sezonie bronił barw czwartoligowego KS-u Łomianki.
–Jesteśmy w trakcie załatwiania formalności. To młodzieżowiec i fajny materiał na ofensywnego gracza. Musi dojść do pełnej dyspozycji. Zszedł po 70 minutach. Nie dał rady dalej grać. Ostatnie pół roku nie grał w piłkę z powodu kontuzji -dodaje.
Tajemnicza postać
Wydaje się, że w meczu z Huraganem wystąpi jeden gracz testowany.
–Już kiedyś u nas był. Zagrał w sparingu, ale wtedy nie był w stanie pogodzić pracy i regularnych treningów. Nie podjął rękawic. Teraz chce ponownie wystąpić w naszej grze -kończy.
Po okresie wypożyczenia do Amura Wilga powrócił Daniel Kosobucki.
–Próbowałem do niego się dodzwonić. Nie udało mi się. Chciałbym, by grał u nas w następnym sezonie. Wiem, że miał propozycję pracy poza naszym krajem -twierdzi Wiechowski.
Wilga Garwolin|1(1)
Mazur Radzymin| 1 (1)
Bramki: Pyra 22` – Trybuski 44`.
Wilga: Fic – Szwed, Dybcio, Tracz, Zabiegałowski, Talar, Macioszek, Ochnik, Rękawek, Pyra, Paszkowski. Ponadto grali: Gandarela, Kisiel, Piorun, Migas
W środę
Rywalem o godz. 18:30 będzie Huragan Wołomin. Mecz odbędzie się na boisku w Miętnem. Weekend będzie wolny dla graczy Wiechowskiego. Początkowo szkoleniowiec planował dwumecz lub nawet trójmecz.