Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej nadzoruje, przejęte 6 lipca z Prokuratury Rejonowej w Garwolinie, śledztwo dotyczące rozbitej w maju grupy producentów i handlarzy narkotyków.

Śledztwo prowadzone jest przeciwko między innymi Danielowi S., Patrykowi J., Pawłowi M., Justynie G. czy Maciejowi K.

-Aktualnie w śledztwie podejrzanych jest 13 osób, przy czym wobec 5 stosowane są środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania -wyjaśnia w rozmowie z nami Maciej Kujawski, rzecznik prasowy z Prokuratury Krajowej dodając, że policjanci już wcześniej interesowali się działalnością zorganizowanej grupy przestępczej z Garwolina.

-Śledztwo zostało wszczęte 15 lutego. Powierzone do prowadzenia w zakresie poszczególnych czynności było Zarządowi w Radomiu Centralnego Biura Śledczego Policji i w całości Wydziałowi do spraw Przestępczości Narkotykowej Komendy Stołecznej Policji w Warszawie. 11 lipca do śledztwa zostały dołączone materiały ze śledztwa z Prokuratury Rejonowej w Garwolinie -uzupełnia Kujawski.

Czas trwania śledztwa został przedłużony do 28 lutego następnego roku, ponieważ postępowanie jest rozwojowe. Śledczy zaplanowali do wykonania wiele czynności procesowych, które skutkować będą modyfikacją stawianych zarzutów.

-Podejrzanym zarzuca się popełnienie przestępstw zagrożonych karą, której górna granica ustawowego zagrożenia wynosi ponad 8 lat pozbawienia wolności -dodaje nasz rozmówca zapewniając, że z uwagi na stan zaawansowania sprawy i jej wielowątkowy charakter oraz kierując się dobrem śledztwa, nie może na tym etapie podać bardziej szczegółowych informacji.

Zatrzymane osoby oskarżone są o przestępstwo określone w artykule 258 paragraf 1 kodeksu karnego oraz z ustawy z 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomani.

Przypomnijmy: Do zatrzymań członków grupy przestępczej produkującej i handlującej amfetaminą w Garwolinie i w Pilawie doszło w czwartek, 12 maja. Funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego Policji w Radomiu weszli do salonu gier przy ulicy Wolnej, do mieszkania przy ulicy Polskiej w Garwolinie oraz lombardu przy Alei Wyzwolenia w Pilawie. Amfetamina z Garwolina trafiała na całe Mazowsze.