W gajówce „Przystań” w Ewelinie, Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom z Garwolina zorganizowało spotkanie dla darczyńców, sympatyków, przedstawicieli samorządu, współtwórców i przyjaciół.

Ognisko było formą podziękowania dla tych, którzy w minionym roku nie szczędzili czasu, pomocy finansowej lub materialnej, aby wspomóc dzieci i młodzież zrzeszoną w świetlicach profilaktyczno-wychowawczych, działających w ramach stowarzyszenia. To spotkanie przy ognisku zostało zorganizowane już po raz piętnasty.

-Świetlica, która działa już 17 rok, jest ciągle potrzebna. Mamy pod opieką około setki dzieci, które potrzebują naszego wsparcia -wyjaśniła Bogusława Szeląg, przewodnicząca Stowarzyszenia, która powitała zebranych i w skrócie przedstawiła roczną działalność organizacji.

-Pracujemy z dziećmi, które są w bardzo trudnych sytuacjach rodzinnych, materialnych. To wpływa na charakter tej pracy. Na sto dzieci, trzydzieścioro sześcioro jest pod opieką kuratora. Te dzieci są czasami wycofane, zamknięte w sobie, albo wręcz odwrotnie -dodała przewodnicząca SPD, zauważając, iż świetlica pewnie już dawno by nie istniała, gdyby nie była dla dzieci atrakcyjnym miejscem na spędzanie czasu.

Członkowie stowarzyszenia pomagają w nauce, przy odrabianiu lekcji czy organizowaniu czasu wolnego, dożywianiu, niesieniu pomocy materialnej setce dzieci. Organizują dla nich wakacyjne wycieczki czy cotygodniowe wyjazdy na basen, bądź do gajówki.

Na spotkaniu nie zabrakło wspomnień, opowiadania ciekawych anegdot, robienia okolicznościowych zdjęć, a także rozmów dotyczących obecnej i przyszłej pracy stowarzyszenia. W świat teatru przenieśli zebranych członkowie grupy działającej przy Uniwersytecie Trzeciego Wieku „Edukator”, którzy zaprezentowali spektakl „Trzy świnki- prawdziwa historia”