Po raz kolejny w 44 miastach na Mazowszu zawyły syreny alarmowe. Sygnał ten przeprowadzony w ramach sprawdzenia systemu ostrzegania i alarmowania ludności, był także symbolicznym upamiętnieniem powstańców warszawskich

Dokładnie o godzinie 17.00 przedstawiciele środowisk kombatanckich, stowarzyszeń, służb mundurowych i instytucji, władze samorządowe, młodzież, kibice Legii Warszawa i Wilgi Garwolin oraz mieszkańcy Garwolina zgromadzili się pod pomnikiem w centrum miasta, by uczcić tych, którzy polegli 69 lat temu w Powstaniu Warszawskim. Z inicjatywy kibiców w centrum Garwolina został także wstrzymany ruch. Sami inicjatorzy odpalili race.

-Powstanie było wielką tragedią narodową, ale jednocześnie aktem moralnego sprzeciwu, niezgodą na poniewieranie, upokarzanie, zagładę ludzi z powodów etnicznych i ideologicznych, wyższości ras czy klas. Na trwałe wpisało się w historię naszego narodu -mówił historyk, prof. Zbigniew Gnat-Wieteska przypominając przebieg trwającego 63 dni powstania.

Zebrani przed pomnikiem tradycyjnie uczcili minutą ciszy poległych w walkach powstańców. Poszczególne delegacje złożyły także kwiaty i znicze pod pomnikiem poległych i pomordowanych żołnierzy Armii Krajowej w latach 1939-1956. W intencji powstańców 1 sierpnia odprawiono także mszę świętą.

W ciągu 63-dniowego powstania poległo i zaginęło 18 tysięcy walczących osób, zaś około 25 tysięcy zostało rannych. Straty w ludności cywilnej wyniosły około 200 tysięcy zabitych.

•