-To, co dzieje się w tym roku, wywołuje oburzenie i zdenerwowanie wszystkich. Nie tylko kierowców, ale i rowerzystów -mówi nam Czytelniczka o ulicy Wiatracznej, łączącej Miętne z Wolą Rębkowską.

 

 

–Podobno w polskich drogach nie ma dziur, bo dziura zgodnie z definicją, powinna być na wylot. Zatem to, z czym mają do czynienia polscy kierowcy, to ubytki nawierzchni -wyjaśnia Czytelniczka, która z prośbą o interwencję zgłosiła się do naszej redakcji.

To, co spotkać można jadąc ul. Wiatraczną, z przekonaniem nazywa jednak „dziurami”.

–Można nawet użyć stwierdzenia „dziura na dziurze” czy „dziura dziurę dziurą pogania” -przyznaje.

Problem istnieje już od dłuższego czasu. Zwykle rozwiązywano go poprzez doraźne naprawy polegające na łataniu ubytków.

–Teraz droga jest kompletnie nieprzejezdna -twierdzi mieszkanka.

 

Objazd przez Wiatraczną

 

–Niestety, w tym roku drodze „zaszkodziła” nie tylko zima, ale przede wszystkim remont ul. Długiej w Woli Rębkowskiej, podczas którego ul. Wiatraczna stanowiła objazd -przyznaje twierdząc, że wzmożony ruch, przede wszystkim pojazdów ciężarowych, zniszczył nawierzchnię.

W czasie trwania remontu zniknął znak informujący o wadze pojazdów, które mogą się nią poruszać.

–Niestety, nikt z władz problemu nie zauważa i nie podjęto nawet próby naprawy strat -przedstawia problem nasza Czytelniczka.

 

Liczą na pomoc

 

O sprawę pytamy wójt gminy Garwolin.

–Oczywiście, że planujemy naprawić drogę. Do tej pory nie mogliśmy, zarówno w przypadku tej ulicy, jak i dodatkowo dwóch innych, nic robić. A to dlatego, że zgłosiliśmy odcinek do wojewody starając się o dofinansowanie w ramach tak zwanych „powodziówek” -mówi nam Marcin Kołodziejczyk.

Powołana do tego celu komisja odbyła wizję lokalną, by ocenić stan techniczny odcinka.

–W tym przypadku najlepiej, żeby droga była jak najgorszy, bo wtedy mamy większe szanse, by otrzymać wsparcie -wyjaśnia włodarz.

Urząd czeka na decyzję. Jeżeli przyznane zostanie wsparcie finansowe na ten cel, ulica zostanie zrobiona kompleksowo.

–Jeżeli tego wsparcia nie będzie, będziemy musieli, jak co roku łatać dziury. Czekamy, bo nie chcemy, żeby żadna złotówka została niewłaściwie wydana -zaznacza.

 

•